Kabaretowa Noc Listopadowa Gdynia 2010 - Gdynia | Kupuj Bilety Online

Program na dobrym poziomie, większość skeczów było zabawnych. Dobry kontakt między artystami a publicznością Czas zleciał bardzo szybko, ponieważ program był interesujący.

za dużo śpiewania za mało skeczy ale ogólnie pozytywnie.

Mało porywające widowisko, można rzec nudnawe. W ubiegłym roku "KNL" zdecydowanie lepsza, bardzo zd2interia.plecydowanie.

Wszyscy w kierunku Teatru Muzycznego się udają I dzięki pomocy wiatru Szybko na miejsca siadają. A w teatrze już gotową wielka gala, wielki bal! Czas zacząć Listopadową Noc! Wesele, gości szał! "No i stało się!" - tańczą, śpiewają. Moralni, Czesuafy, Limo i Jurki, Śmieją się, bawią, humory mają, Justyna, Bartek i Marcin Wójcik. Wszyscy radośni, wszyscy z uśmiechem, Goście weselni bawią przy stole, Zabawa niesie się głośnym echem, Dziś w Gdyni tańce, hulanki, swawole! Przychodzi dziennikarz i z Młodym Panem o polityce wierszem nam prawią, Hrabi pojawia się z wódką, winem... Kulturę picia teraz przedstawią. Przy stole bawią się Państwo Młodzi, Gdy na wesele wchodzi Rachela. Zbyt mało gości... Limo przychodzi I prezentują kadrę trenera. Wbiega wodzirej, gości zabawia, "Jesteś szalona" nam wyśpiewuje. Każdy na dobrą zabawę stawia, Dobra zabawa dziś tu króluje! I nagle od stołu wstaje Pan Młody, Wychodzi na środek, muzyka rozbrzmiewa, Dołącza doń Pani przecudnej urody I Para Młoda "Wesele" nam śpiewa! Później chcąc spełnić swoje marzenia, Ów Pani Młoda, co śpiewa cudnie, W mig w dziennikarkę nam się przemienia I rozwiązuje o ławkę kłótnię. Znów wbiega wodzirej, gości zabawia, "Jedna baba drugiej..." - drze się! Wtem duch słomiany skądś się pojawia, A głos jego po całym teatrze się niesie. Do Pana Młodego gospodarz przychodzi, Mówi, że o Chopinie by przydało się. Pan Młody znika, Chopin wychodzi i wraz z George rozmawia o swoim nosie. Czesuaf przychodzi i spór rozwiązuje Czy Chopin Francuzem był, czy Polakiem. Znów Chopin wraz z Gorge Sand się pokazuje; Dyskusja: jaki instrument Chopina znakiem? Wodzirej Wójcik znów się pojawia I zjawiskowa zjawa przybywa, O piosnkę prosi, Marcina zostawia, A ten "Przetańczyć z Tobą chcę..." Jej śpiewa. Że wesele na Pomorzu się odbywa, Które wcale, wbrew pozorom, nie jest tanie, Skecz Moralnych jak najbardziej nas porywa, Bo przedstawia nasze polskie "dziadowanie". Na weselu też Hrabiostwo się pojawia, Aśka daje przepis, jak przyjmować kwiaty. Duch kolejny znów przychodzi i przemawia, Znowu łączą się obydwa nasze światy. Kasprzykowski razem ze swymi ziomami Mówi jak świętują Lany Poniedziałek, Limo stają się znanymi żebrolami, Z życia wzięty przedstawiają nam kawałek. Z zaświatów przychodzi Hetmana duch, Z Panem Młodym kilka słów zamienia, Na scenę wychodzi Czesuafów dwóch I ile w drugim Polaka pierwszy ocenia. Zaś Pani Młoda, śmiejąc się uroczo, Kolejny kabaret zaprasza na salę, Jurki na wesele wchodzą ochoczo Prezentując u sexuologa z problemami parę. Dziennikarz radiowy piosenkę zapowiedział, Z detefonem wyszła Babcia Justyna, Z gości weselnych nikt nie wysiedział, Jeden tańczy, drugi śpiewa, trzeci się wygina. Piosenek ciąg dalszy, wodzirej nam śpiewa, "Takiemu to dobrze!" - wszyscy sobie myślą. Goście za stołem tańczą, nikt nie ziewa, Ciekawe jakiego następnego gościa przyślą? Aż tu w baranim futrze się pojawił Wieszcz Wernyhora i wiersz recytując, Wszystkich weselnych gości rozbawił I wyszedł brawa od tychże przyjmując. Jeszcze przed wyjściem Złoty Róg przekazał Panu Młodemu, z której strony dmuchać doradził, Pan Młody zaś prezydentem się okazał I z ambasadorem rozmowę przeprowadził. Kolejny duch przyszedł, z butelką w ręce, A w niej złoty syrop z ziół się znajdował. Wbiegł Jasiek i z miną przejętą wielce, najlepiej jak tylko potrafił ją schował. Następnie wyszedł Bartek z Justyną, wiersz Mickiewicza wyrecytowali, Przybiegł Stańczyk i śmieszną miną Wywołał salwy śmiechu na sali. Przyszła i Asia wraz z mężczyznami, Już uśmiechnięta jest sala cała, Panowie zaczęli "naparzać" szmatami A sędzia Aśka "fight" wykrzykiwała. Zdjęcia: Justyna Domaszewicz I Pani Młoda do gości wyszła, Młoda, której uroda nigdy nie minie, I śpiewająca panna Mania przyszła, Mania, która cudnie gra na mandolinie. Przyszedł i duch Zawiszy w zbroi od Jacykowa I z Panem Młodym o świecie rozmowę prowadzi, Wtem wbiega Jasiek, kończy się rozmowa, Bo finał Kabaretowej Nocy nadchodzi. Goście klaszczą, tańczą, szaleją, Niespotykane rzeczy się dzieją, Weselnicy śpiewają, winogrona latają, Najlepsze wesele tu wyprawiają! I jeszcze żeby bardziej naznaczyć Jak przecudowna to była zabawa Publiczność postanowiła artystów uraczyć I nie mogły na Ich cześć ucichnąć brawa! Będąc na miejscu, mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że ZABAWA BYŁA PRZEGENIALNA! :-)

Z...iście się ubawiłem ;)

niestety, to było po prostu słabe.

bardzo "nierówny" program : niektóre kabarety poniżej poziomu, inne madre i zabawne

Bardzo dobry program.Więcej takich.

super ale mały niedosyt(nowe skecze)

Bardzo ciekawy program, treściwy. Jak się okazuje nawet Wyspiańskiego mozna pokazac całkiem wspólcześnie, z jajem do tego stopnia, ze tzw. młode pokolenie zadowolone było. Pogratulować kabaretom kreatywności i wykonu oczywiście. Super robota. Oby takich więcej!

Jestem zawiedziona. Występy były nudne, mało śmieszne.

Bardzo nie podabały mi się wykonywane piosenki które pomimo tego iż to było "Wesele" nie pasowały do skeczy.

momentami za duzo patosu

ogólnie ok, ale wszelkie nawiązania do krzyża pod pałacem zbędne! to nie powód do żartów, oczekuję czegoś innego, przede wszystkim od Roberta Górskiego!

Smutne nudne widowisko, z roku na rok poziom coraz bardziej spada, nie wiem po co organizowana jest ta noc listopadowa. Prócz Hrabiów nuda panie, nuda- sam usnąłem w trakcie.

ciekawy pomysł, ładna scenografia i kostiumy, duże przedsiewzięcie artystyczne i organizacyjne, gratulacje dla Pana Górskiego

1. Górski i KMN jak zwykle najlepsi zarówno w konferansjerce jak i w skeczach !!! 2. Kasprzykowski fatalny, nie powinien brać się za kabaret. 3. Skecz, w którym "francuz" i "bokser" spierają się nad tym Chopin był Polakiem - najgorszy ze wszystkich. 4. Nagłośnienie szwankowało - szkoda, TVP1 musi nad tym popracować. 5. Generalnie było tak: cz.1 super, cz.2 ok, cz3 gdyby nie Poniedzielski byłaby fatalna. I tak kocham kabaret i czekam na następny :)

suuuuper :D

Witam, po pierwsze gratulacje z okazji tak udanego programu! Może nie obejrzałam do końca, bo koniec jak dla mnie był trochę za późno, nie mniej jednak obejrzę resztę dzięki linkowi od Państwa. program świetny - Wesele Wyspiańskiego jako temat przewodni niesamowicie ciekawy. Fajnie, że tak poważne polskie lektury, można zaaranżowac w program kabaretowy. Za rok polecam Pana Tadeusza! Niesamowicie uśmiałam się przy skeczu kabaretu Hrabi z kwiatmi. Czekam z niecierpliwością na 11.11.2011!

Robert Górski- bezkonkurencyjny, ogólnie występ ok, zdecydowanie lepszy od momentu pojawienia się Chopina:))

Dawno nie nudziłam się tak bardzo podczas wieczoru kabaretowego. Uważam że KMN nie powinien prowadzić imprez tylko w nich występować bo ostatnio nie bardzo im to wychodzi i za dużo jest samego Górskiego. Poza tym aktorzy niech zajmą się rolami filmowymi bo ani nie potrafią zainteresować swoim aktorstwem a biorą się jeszcze za kabaret.

Całość na całkiem niezłym poziomie.Hrabi, jak zwykle rewelacja. Nie obyło się bez nieporozumienia w postaci występu Pani Justyny Szafran.Reasumując trzy godziny niezłej zabawy.

jak zwyle Neonówka nie zawodzi, Żarówki dobrze świecą ale Rak ostatnio do tyłu idzie - nic nowego nie pokazał - chyba jż na emeryturkę trzeba pójść - oj czas najwyższy. Piasecji - klasa sama w sobie. Reszta to mieszanina - ciut nowości i ...i powtórki, powtórki. Moim zdaniem ogólna ocena 3 w pięciopunktowej skali. Do występów nie dostosowano cen bletów - jak zwykle nietety. przy tym pozomie występów winny być nie droższe niż 80 - 90 złotch.

Trochę za smutno, a miejscami za nudno

Niestety z roku na rok gorzej!

OGÓLNY ZARYS I KONCEPCJA PROGRAMU DOBRA ,JAK DLA MNIE ZA MAŁO INNYCH KABARETÓW BRYLUJĄCYCH NA POLSKIEJ SCENIE KABARETOWEJ

Program absolutnie "wstrzelony"w obecne nastroje. Brawa za dobre teksty i podteksty, rymy nie ustępujące oryginalnym i właściwą obsadę. W zestawieniu z zeszłorocznym przedstawieniem o kilka klas większa spójność, dopracowanie,lepsze tempo, mniej zadziorności więcej treści, wyważony, ale dosadny kabaret patriotyczny. Jedyny niedosyt pojawia aię być może u tych, którzy doceniają mistrzów kabaretu Hrabi- specjalistów od wisienek na torcie. Ogólnie świetnie.

Przede wszystkim to świetnie, że już drugi raz KNL została zaprezentowana. Niech się stanie tradycją. Świetny był motyw "Wesela" - naszego narodowego dramatu, ale też naszego ludowego zwyczaju. Fantastyczne wyczucie tekstu, języka. Jak zwykle niezawodny Robert Górski, Marcin Wójcik, Przemek Borkowski, Joasia Kołaczkowska... Czekam na kolejne noce listopadowe, które dzięki KNL stają się radosne i ciepłe.

Oglądało się przyjemnie bo nie czułam takiego "patosu" jak przy pierwszej Nocy Listopadowej. Szkoda, że program został poszatkowany reklamami telewizyjnymi - to zakłóciło mój ogólny odbiór programu :(

the best ever!