Żałowałem, że znam puentę, bo kiedyś oglądałem film. Ale może to pozwoliło mi uważniej przyglądać się aktorom i docenić ich pracę? Jestem bardzo zadowolony z pracy aktorów, no i z treści tego mądrze zabawnego dzieła scenicznego. Dziękuję.
Jest jednak coś, co mi się bardzo nie spodobało. Spektakl zaczął się z 5 minutowym opóźnieniem, potem jeszcze komunikat o wyłączeniu telefonów - rozumiem spóźnialscy. Ale już nie rozumiem dlaczego aż trzy razy w ciągu kilku czy kilkunastu kolejnych minut, personel przy drzwiach do mojego sektora, pozwolił wejść na salę kolejnym spóźnialskim. Na sali jest kilkaset osób i aktorzy na scenie i to im personel Opery okazuje brak szacunku. Robi to dla kilkunastu osób, które nie okazują szacunku ani pozostałym widzom, ani aktorom.
Super wydarzenie, wspaniałe kabarety, super prowadzący zrobili robotę , w przyszłym roku zaproście Kabaret Hrabi, Neonówke i Kabaret Młodych Panów to będzie komplet 🤗🤗🤗
Niesamowite przeżycie !
Świetny wokal i kontakt z opublicznością.
Największe wrażenie zrobił na mnie poziom gry towarzyszących muzyków, coś niesamowitego !!!!!!
Moim niespełnionym dotychczas marzeniem jest wyjazd do Lizbony i koncert fado w jakieś miejscowej kafejce. Póki co mogłam mieć namiastkę w czasie wczorajszego koncertu.
Spodziewałam się czegoś lepszego. Jak dla mnie słaba współpraca aktorów z dziećmi. Dzieci się nudziły. Jedyne co było fajne w tym przedstawieniu to odbijanie piłek. Wtedy dzieci się rozbudziły. Drugi raz na pewno bym nie poszła.
Szczecin, 23.03.2024
Opera na Zamku