Atmosfera na plus, dobra organizacja, widownia teatru nawet nawet lepsza niż w Teatrze Osterwy. Spektakl pomimo dobrej fabuły miał za mało wirtuozerii aktorskiej. Jak na komedię to za mało śmieszne (na sali było zbyt cicho). Włodzimierz Matuszak nie pasował w tej roli z racji wieku do pozostałych aktorów i wyszło kiepsko.
Rodzice wrócili bardzo zadowoleni. Spektakl ich rozbawił i przysporzył o dobry humor. Podobał się także tacie, który nigdy nie lubił chodzić do teatru.
Skolim nie zbyt fajnie potraktował fanów swoim lekceważącym zachowaniem wychodząc na scenę z papierosem elektrycznym już nie wspomnę faktu że podczas robienia zdjęć z nim osoby które stały już na scenie w kolejce zostały potraktowane jak powietrze bo sobie poszedl
Klasa! Myślałem, że cyrk w tych czasach to tylko rozrywka dla przedszkolaków, a tu naprawdę jest rozrywka NAJWYŻSZYCH lotów. Dorośli siedzą z otwartymi buziami! Ewolucje pod kopułą, ewolucje na trampolinach, pokaz laserów, chodzenie po linie, clown, iluzjonista... - wszystko REWELACJA!
Przemiły wieczór. Pani Ania oczarowała nas. Była w muzycznym, artstycznym, życzliwym kontakcie z widzami i urzekła szczerością, prawdziwością. ARTYSTKA inspirująca i ciekawa. Muzyka i teksty piosenek super. Wykonanie z zaangażowaniem, pięknie. Dziękuję💐
Koncert genialny. Kortez - jego muzyka i głos wspaniałe. Szkoda tylko, że support (przed koncertem) trwał godzinę. Niespodzianka z Arturem Rojkiem świetna.
Wystawa bardzo dobra ze względu na artystę.
Jeśli chodzi o organizację wystawy to było kilka dość ważnych błędów -oświetlenie ( lampy z jednej strony sali oświetlały dzieła z drugiej strony sali, a pomiędzy nimi była kratownica dzieląca sale z kolejnymi obrazami i rzucała cień), kilka obrazów było nierówno powieszone.
Ogólnie bardzo dobre i ważne wydarzenie.
Gdańsk, 17.03.2024
Polska Filharmonia Bałtycka