Są fragmenty, żeby się pośmiać. Aktorzy zagrali dobrze.
Sama sztuka wydaje się jednak dość "płaska" - wszystkie sceny opierają się na jednej konwencji, która po 3-cim wejściu aktorów jest przewidywalna i może zacząć się nudzić.
Moje doświadczenie burzyło też ciągłe burzenie 4. ściany - złapałem się na zastanawianiu czy w danym momencie aktorzy grają czy też mówią do publiczności komentując wydarzenia ze scenie.
Konkluzja sztuki wypowiedziana wprost do publiczności na koniec występu w stylu "nagrywanie filmów to gehenna dla aktorów, nie jesteśmy dumni z większości filmów które zrobiliśmy; dzięki Bogu, że chodzą Państwo do teatru" też wydaje mi się nadto uproszczona i pretensjonalna.
Bardzo ciekawe widowisko polecam. Różnorodni wykonawcy: iluzja, akrobacja np. ta wodna duże zaskoczenie, że tak można to przedstawić. Najbardziej widowiskowa była beczka śmierci - szok do tej pory nie wiem jak to było możliwe, aby cztery motocykle wyczyniały coś takiego na tak małej przestrzeni WOW.
Niestety cyrk w Polsce zatrzymał się w czasie. Występ artystów nie najgorszy ale cała otoczka masakra. Jeszcze trafiliśmy na deszcz więc wszędzie było błoto, że nie szło przejść do busa z przekąskami. Na gorącą herbatę też nie było szans bo zabrakło kubków.
Ja i moja żona bawiliśmy się super. Igor jest prze kozak, dawno tak się nie bawiliśmy i śmialiiiiiiii. Napewno nie żałujemy, że mogliśmy uczestniczyć występie Igora Kwiatkowskiego. Pozdrawiamy Igora i jego całą ekipę.
Bardzo dobry koncert Lady Pank. Super atmosfera. Same największe hity. Super miejsce z bardzo dobrym nagłośnieniem i profesjonalną , miłą obsługą. Polecam.
Kupiłam bilet na koncert dosyć spontanicznie i nie żałuję żadnej minuty spędzonej na słuchaniu Czerwonego Tulipana.
Wykonawcy cudowni, zarówno gitarzyści jak i śpiewający.
Mają taką energie, której mogą pozazdrościć dużo młodsi.
Miejsce koncertu bardzo przyjemne, dobre nagłośnienie, sala kinowa.
Organizacja wydarzenia - ok.
Dzień dobry,
sama nie wiem co napisać... :-( Napiszę jednak prawdę , bo chcę być ze sobą w zgodzie... Kibicowanie ulubieńcom- super, ich występy, ciężka praca -super! Sala , światło ,muzyka na żywo - super!
Niektóre osoby jednak jakby zachłysnęły się rolą. Są to ludzie prowadzący publiczność na sektory. Wśród nich jedynie jedna Pani z kręconymi włosami jest normalną osobą , z emocjami, empatią i szacunkiem dla drugiego człowieka. Pozostali to ludzie działający jak roboty. Zapłacono im za chamstwo, i źle pojętą asertywność, więc plują jadem w ludzi, którzy płacą za bilet co najmniej 250zł. Ludzie nie kupują biletów na to wydarzenie ,by ktoś nimi pomiatał. Ponadto info na bilecie, że miejsce jest nienumerowane jest mylące. Zapewne każdy z kupujących uważa ,iż jeśli przyjdzie odpowiednio wcześniej będzie mógł usiąść po bokach , wzdłuż parkietu, a tak nie jest. Biletowane miejsca to balkon, gdzie widoczność jest słaba i przeszkadzają światła lub 2 skrzydła narożne parkietu, gdzie siedząc półbokiem oglądający sami sobie wzajemnie zasłaniają. I to upominanie przez personel wzięty z łapanki, traktowanie na poziomie SS-mana z Auschwitz , ludzi , którzy za swoje własne pieniądze przyszli przeżyć coś miłego, wielkie wydarzenie i swoich Idoli... jest koszmarnie słabe i poniżające. Naprawdę momentami zastanawiałam się gdzie zostawili te wściekłe psy, ociekające śliną, które kąsały podczas II wojny światowej wywożonych wagonami do obozów pracy Polaków i ludzi innych narodowości....
Zawsze wiedziałam ,że polityka to zły/ brudny temat. Teraz patrząc z bliska na show-biznes , nie pierwszy raz, ale pierwszy raz przypatrując się organizacji nagrania na żywo oraz zachowania ludzi za kulisami ( w tym samych celebrytów) uważam , że show-biznes śmierdzi jeszcze bardziej. Sztuczne uśmiechy, markowana radość niektórych , chamstwo i brak szacunku dla innych. Jestem rozczarowana zachowaniem niektórych osób. Podobnie jak jestem oczarowana skromnością i ciężką pracą co najmniej trojga /czworga występujących gwiazd! I będę im kibicować aż do końca! Gdyby jednak nie fakt, że moje córki uwielbiają swoich idolów/ idolki i ich partnerów/partnerki (tancerzy) -kolejne bilety , które kupiłam na występy 4 tygodnie później, z pewnością bym sprzedała!
Warszawa, 27.03.2024
Scena Relax